Saturday, April 9, 2016

Holendrzy powiedzieli "NIE" czyli o PR

i o tym co to znaczy dla polityki informacyjnej UE i w zasadzie jaka ona ma na Ukrainie być.

I

czy w ogóle jest.

Nie będę się tutaj powtarzać i odsyłam do doskonałej analizy Daniela Szeligowskiego o tym jakie implikacje niesie holenderskie Nie w stosunkach międzynarodowych.

W tekście pojawia sie postulat o popraieniu polityki informacyjnej UE w obliczu zmasowanej propagandy rosyjskiej.

Słusznie. Musze zauwazyć, że wydarzeń dla elit - konferencji, dyskusji fachowców, spotkań dwustronnych dla biznesu i rządu jest mnóstwo. Ale ta Unia jakos bardzo mało wchodzi pod strzechy, no chyba, że ktoś jeździ na zarobitki do Polski.

Tymczasem można wszystko bardzo prosto zrobić. Dużo więcej dają proste przekazy medialne - krótkie video co takiego Kowalski z tej Unii ma. Co ona mu gwarantuje? Jakie ma prawa? Co zmieni się na lepsze?

Krótkie łatwo przyswajalne obrazki dają więcej niż skomplikowane akademickie dyskusje.

No comments:

Post a Comment